http://enjoybydgoszcz.pl/bydgoszcz/komu ... C5%82uszna
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... _gape.html
Proponowano podniesienie opłaty za brak biletu do na tyle wysokiej, by osoba zalegająca z opłaceniem mandatu mogła być wpisana do Krajowego Rejestru Długów.
Na forum GW są komentarze zarówno za jak i przeciw (pomijając niski poziom dyskusji). Jestem ciekaw co Wy o tym sądzicie. Podwyższać? Obniżać? Zostawiać bez zmian? I przede wszystkim dlaczego.http://www2.krd.pl/Konsumenci/FAQ.aspx pisze:Jakie konsekwencje ponosi dłużnik dopisany do KRD?
Umieszczenie informacji o zobowiązaniach w Krajowym Rejestrze Długów skutkuje ograniczeniem możliwości swobodnego funkcjonowania na rynku konsumenckim lub prowadzenia działalności gospodarczej, nawet przez 10 lat.
Dłużnicy notowani w KRD napotykają na znaczne utrudnienia w korzystaniu z usług finansowych (kredyty, zakupy ratalne, leasing), telekomunikacyjnych (możliwość kupna telefonu w abonamencie), multimedialnych (telewizja kablowa, szerokopasmowy dostęp do Internetu), wynajmu lokali (mieszkania, biura, magazyny) itp.
Pamiętaj, że banki, firmy leasingowe i pośrednictwa ratalnego, operatorzy telefoniczni, telewizje kablowe i wiele innych firm może w takim przypadku odmówić współpracy albo zaoferować ją na gorszych warunkach.